Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Śro 16:45, 29 Mar 2006 Temat postu: Książka do snu. |
|
|
Czy zdarzyło się wam że czytając jakąś/ niekoniecznie polską ksiązke macie ochote wyrzucić ją do kosza na śmieci ?
Piszcie tytuły, musze wiedzieć co omijac 
Mi się odobiście nie podobał Hobbit. nO iz apewne cos by się jeszcze znalazło, ale sobie nie przypominam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
zabijacielka
Administratorka
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Dymiący Piecyk
|
Wysłany: Czw 21:08, 30 Mar 2006 Temat postu: Zwiecha |
|
|
Eragon
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zabijacielka dnia Pią 14:35, 07 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eowyna
Żuczek
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Czw 19:05, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
polecam "Pieśń o Rolandzie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cirilla
Rubinowy Skarabeusz
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Valinor
|
Wysłany: Pią 9:49, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Będę nietypowa, bo podam tytuł książki, która mnie się okropnie (!) podoba. Mam tu na myśli Silmarillion Tolkiena. Choć książka wg mnie jest cudowna, tak wspaniale opisująca powstanie świata i jego dalsze losy, aż do końca trzeciej ery, to jednak bardzo, ale to bardzo ciężko się ją czyta (przynajmniej ja tak sądzę). Więc nie każdemu można ją polecić, ja osobiście nie wytrwałam, przeczytałam ją do str. 118, a potem ostatni rozdział , chociaż, oczywiście, zamierzam ją kiedyś skończyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eowyna
Żuczek
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Skądinąd
|
Wysłany: Pią 11:00, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się co do "Silmarilionu". Niewątpliwie dzieło genialne, ale...
"Zamierzać" to ja też zamierzam. Już trzeci rok zamierzam ją skończyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ulla
Gość
|
Wysłany: Czw 11:45, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najgorsze byly "Bajki robotów". cos strasznego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cirilla
Rubinowy Skarabeusz
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Valinor
|
Wysłany: Czw 23:00, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Czytałam tylko fragmenty, ale nie wydawało się być takie złe :>. Notabene - Ullo, miłoby było gdybyś się zarejestrowała :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
panienka z okienka
Użytkownik zabanowany

Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: fotel pod oknem
|
Wysłany: Sob 19:09, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
"Opowieści z Narni"
"ONO"
A Tolkiena kocham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bea
Platynowy Słowik
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z biblioteczki na rogu
|
Wysłany: Sob 19:28, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie "Krzyżacy"!!! to była po prostu katorga!! No ale mus to mus. jestem wręcz z siebie dumna- przeczytałam troszke ponad połowe:P Tolkien momentami może i bywa nużący , ale tylko momentami. Potem akcja sie rozwija i robi się ciekawie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:37, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Z Tolkiena nie podobał mi się fragment ,,Dwóch Wierz" – gadanina, gadanina, gadanina o tym, co ja już dawno przeczytałam.
Natomiast z kompletnie nudnych książek faktycznie polecam ,,Krzyżaków". Nudniejszej książki nie było. Chociaż... pomyłka – dorównuje im ,,Oto jest Kasia", moja lektura z trzeciej klasy. Pozycja jest głupia, nudna, nieaktualna, naiwna i (jeśli można tak powiedzieć o książce) prowincjonalna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
cirilla
Rubinowy Skarabeusz
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Valinor
|
Wysłany: Nie 21:19, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja z Krzyżakami również bardzo się męczyłam, to była istna katorga, zwłaszcza, że miałam na skończenie tylko trzy dni (w przypadku TEJ lektury, to o wiele za mało) alę muszę przyznać, że po skończeniu tej książki nie byłam zawiedziona i nie żałowałam, że się jednak do niej zabrałam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Śro 17:18, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
zabijacielka no co ty!! Eragon i jego kontynuacja Najstarszy to świetne książki! Przeczytałaś całą? Bo nie wierze, żebyś po przeczytaniu uważała ją za najgorszą To poprostu niemożliwe ^^
A omijać radzę wam wszytskie części 'Plotkary' nie pamiętam autorki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
panienka z okienka
Użytkownik zabanowany

Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: fotel pod oknem
|
Wysłany: Śro 19:48, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Eragon jest beznadziejny. Moim zdaniem. Zresztą większość książek fantas[z]y jest daremna i pisana pod publiczkę. Tolkien to klasyka, tak jak i Pratchett. Przyjmuję także Sapkowskiego, Lema i Rowling, ale reszta niech się buja. O.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Czw 9:43, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
panienka z okienka widocznie mamy inny gust. Przeczytałaś Eragona? No i jeśli nie lubisz fantasy to rozumiem, ze ci się nie podoba. Ja po przeczytaniu dwóch tomów uważam, ze książka jest genialna ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aislinn
Złoty Łabędź
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z trzeciej planety od Słońca
|
Wysłany: Czw 10:36, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Z tych książek co wymieniłyście, przynajmniej te, które czytałam, podobały mi się wszystkie. Już od dawna mam chętkę na "Silmarillion" Tolkiena, ale nigdzie nie mogę tego znaleźć. Bardzo bym chciała to przeczytać.
Natomiast mimo, iż lubię fantastykę, nie mogłam przebrnąć przez "Czworo ze swiata czarownic" andre Norton. Próbowałam. Ale jakos nie mogłam.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bez_senna
Złoty Łabędź
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:39, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
"Krzyżacy". Nie wiem za jakie grzechy musiałam to przeczytać. Dało rade. Po dwóch miesiącach... I jestem dumna pamiętam nawet teraz ich fabułę. W klasie całkowicie tę książkę, przeczytały może 4 osoby na 26. Męczyłam się także z "Robinsonem Crozoe". Chyba jeszcze gorsze od pierwszego tytułu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annis
Platynowy Słowik
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z Krainy wiecznego Obłąkania
|
Wysłany: Pią 18:55, 28 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
pozbawiona napisał: |
"Krzyżacy". Nie wiem za jakie grzechy musiałam to przeczytać. Dało rade. Po dwóch miesiącach... I jestem dumna pamiętam nawet teraz ich fabułę. W klasie całkowicie tę książkę, przeczytały może 4 osoby na 26. Męczyłam się także z "Robinsonem Crozoe". Chyba jeszcze gorsze od pierwszego tytułu. |
Krzyzacy?Moze wydam się dziwna, ale dla mnie ta książka byla nawet ciekawa(oprócz paru wątków).Przeczytałam ją w tydzień.Jak zresztą większość lektur.Nie, chwila.Właśnie Robinsona Cruzoe nie przeczytałam całego.Jakoś tak nie mogłam przebrnąc przez ową książkę...Jaka jeszcze książka, którą wyrzuciłabym do "smieci"?Nie wiem, jakoś nie moge sobie przypomnieć;DCo do Eragona.To jakos nie przecyztałam go, nie wiem, ale nie ciągnie mnie do tego dziela....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Śro 16:35, 03 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
witaj w klubie.
mnie do eragona też nie ciagnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bez_senna
Złoty Łabędź
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 19:25, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Co do Eragona... heh po przeczytaniu dwóch rozdziałów stwierdziłam, że nie ma co się męczyć... i oddałam książkę kumpeli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Pią 14:50, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Przyjmuje wasze zdanie do wiadomosci chociaz nie lubie jak ktos ocenia cos czego nie przeczytał w całości ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Pią 16:04, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jeśli chodzi o mnie, nie oceniam.
ale mnie nie ciągnie.
nie wiem co bym powiedziała jak bym przeczytała, ale wolę przeczytać coś innego.
z niewiadomoge powodu się zraziłam ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Pią 18:47, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Może nie lubisz fantasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tylkoprawda
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 536
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Obok Wrocławia.
|
Wysłany: Pią 19:38, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nie ze nie lubie, ale tez nie zebym kochała.
Ale znając zycie przeczytam tę książke, jak szum o niej zaginie.
;d
nie lubie byc modna ;d;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kocimiętka
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
|
Wysłany: Sob 10:00, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zawsze mam ochotę wyrzucić Syzyfowe Prace... Ksiązka (jak dla mnie) nudna, stara i nieciekawa.
A lekką lekturą na sen jest Szalone życie Rudolfa Joanny Fabickiej. Polecam bardzo, bardzo serdecznie. Książka jest absolutnie śmieszna, można przy niej zrywać boki, aczkolwiek podczas czytania nie trzeba myśleć, o czym się czyta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Sob 12:49, 06 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam raczej przeciwne zdanie do tej książki chcoiaż sama ją kupiłam nie sądzę, zebym sięgneła po kolejne części.
tylkoprawda--> no widzisz, a ja kocham fantasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bibliotekarz_Phil
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z zakurzonych regałów uginających się pod księgami
|
Wysłany: Pią 18:24, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Opowieści z Narnii - prawdziwy koszmar. Prawie 8 dych wydane, a tu totalna klapa. To był największy błąd w wyborze książki w moim życiu. Film był tysiąckroć lepszy, a powieść to prawdziwa żenada. Jedno wielkie zero! Klasyka....phi! Dialogi nudne, akcja ciągnie się jak gil z nosa, a postacie nieciekawe i niewyraźne! Nie życzę przeczytania tej książki nawet największemu wrogowi! Opowieści z Narnii!
P.S Ja się ledwo przewlokłem przez 1 tom -.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ewulinka
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: z księgrani
|
Wysłany: Pią 19:56, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jak to osiem dych?? To ty kupiłeś wszystkie naraz?? No to serio głupota....No, ale wiesz każdy ma swoje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
milak
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z cienia
|
Wysłany: Pią 21:00, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ha Moja kolej Ja, to osobiście lubię Tolkiena... Co prawda Hobbita długo czytałam, że pod koniec, to nie mogłam się oderwać. Trylogii nie przeczytałam, ale nie pociągają mnie takie książki. Te wszystkie wojny...
Totalną porażką za to są Krzyżacy. Przeczytałam może 50 stron. Nie, tego się nie dało czytać. Obejrzałam film. Wiecie, lektura... Istna tortura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
milak
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z cienia
|
Wysłany: Pią 21:06, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
YYee... Bibliotekarz_Phil to chyba napisał, że "Narnia" to straszna rzecz jest... Co prawda 3 tom czytam od mniej więcej 4 miesięcy, ale nie mogę powiedzieć, żeby było strasznie nudne. Wiem, niektóre fragmenty są na prawdę nudne, ale nie aż tak Moim zdaniem Lewis źle zrobił wywalając na samym początku [chyba 2 tom] Zuzę i Piotra. Oni byli najfajniejsi! PHI!
A w ogóle, to nie wystarczyła mu 1 powieść? 7, to ja chyba nigdy nie przeczytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bibliotekarz_Phil
Szmaragdowy Feniks
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z zakurzonych regałów uginających się pod księgami
|
Wysłany: Sob 11:35, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
8 dych...zgadza się - nie mogę tego przebolec. Zgadzam się z opinią napisaną powyżej, a dokładniej z jednym z ostatnich zdań. Czy mu nie wystarczył jeden tom? Wtedy jeszcze byłoby to dobre, ale podejrzewam, że 7 innych zostało napisane tylko dla kasy. A taka ładna baśń by była w grubych tomach z serii "Opowiadania". No cóż....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|