Autor |
Wiadomość |
tylkoprawda |
Wysłany: Pon 13:53, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
Stowarzyszenia przeczytałam całe 3 tomy.
wciągneły mnie.
ale są coraz.. mhy, "gorsze". |
|
 |
milak |
Wysłany: Nie 17:19, 30 Lip 2006 Temat postu: |
|
Taaak... Ja stanęłam na 2 tomie, bo podczas ostatnich zakupów w Tesco [dużo, tanio] spostrzegłam w dziale z książkami wszystkie 3 tomy Stowarzyszenia Wędrujących Dżinsów i padłam ich urokiem.
Właśnie czytam 3 tom i gdy tylko skończę znów zacznę czytać Pośredniczkę. |
|
 |
Aislinn |
Wysłany: Sob 19:47, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
Czytałam serię do szóstego włącznie. Jakoś zupełnie nie mam ochoty sięgać po dalsze części.
Z serii ,,Pośredniczka" przeczytałam V tom, przez przypadek, niezupełnie wiedziałam o co chodzi, bo trafiłam w sam środek fabuły, ale ogólne wrażenie było o wiele lepsze niż po przeczytaniu PK, czy ,,Dziewczyny Ameryki". |
|
 |
Kaja |
Wysłany: Nie 17:09, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
Też przeczytałam siódmy tom i stwierdzę, że poprzednie byłu lepsze...
Z wyjątkiem 4 i 1/2 (zdecydowanie najgorsza) |
|
 |
Annis |
Wysłany: Sob 17:22, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
milak napisał: |
A ja się wzięłam za "Pośredniczkę". Boże, jakie to fajne!!
O wiele lepsze, niż jakieś "Dziewczyny Ameryki" itp.
Pośredniczka jest najlepsza!! xD |
Noo, na nmnie też większe wrażenie zrobiła "Posredniczka" nizeli "Dziewczyna Ameryki".
W Dziewczynie A., to jakos pierwszy tom uszedł,ale drugi, to wogóle mi nie "przypadł" do gustu.
Ach, ta ja wybredna;P |
|
 |
ewulinka |
Wysłany: Czw 11:57, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ja jednak przecyztała 7 tom Pamietnika Księżniczki. Niezbyt ciekawe. |
|
 |
milak |
Wysłany: Śro 20:26, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
A ja się wzięłam za "Pośredniczkę". Boże, jakie to fajne!!
O wiele lepsze, niż jakieś "Dziewczyny Ameryki" itp.
Pośredniczka jest najlepsza!! xD |
|
 |
Annis |
Wysłany: Pon 8:08, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja czytałam siódmą część.Akurat była w bibliotece,więc wzięłam i przeczytałam.Wrażenie?Hmh...no nie aż takie rewelacjne, takie srednie.Moim zdaniem jakaś ciekawa akcja to była do 3 części(no moze jeszcze 5 ujdzie).Ale już od 6, to trochę robiło się monotonnie.[/i] |
|
 |
Kaja |
Wysłany: Nie 16:40, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
Moscovitz w dodatku  |
|
 |
bez_senna |
Wysłany: Nie 16:37, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja czytałam siódmą część Pamiętnika księżniczki. Moja koleżanka, która ma całą serię, jak tylko ukazała się 7 to kupiła, przeczytała i mi pożyczyła. A co mi tak jak wszystko to wszystko. Ale nie pamiętam o czym była bo dawno czytałam. Oczywiście o problemach szanownej Mii z jej chłopakiem, jak mu tam Michael? |
|
 |
ewulinka |
Wysłany: Nie 16:10, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
Tak, bo to jedyna z tych 3 książek( a w przypadku PK serii), która może czegoś nauczyć  |
|
 |
Kaja |
Wysłany: Nie 16:05, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
ewulinka napisał: |
Jednak i tak najlepszy był Idol Nastolatek! |
Tak mówisz? Może warto by przeczytać, bo jeszcze tego nie znam  |
|
 |
ewulinka |
Wysłany: Nie 15:54, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
Kaja napisał: |
Przeczytałam prawie cały cykl Pamiętników Księżniczki. Nie przeczytałam siódmego... wogóle, czy jest ktoś na forum, kto czytał siódmy tom? Ogólnie seria bardzo fajna, czyta się lekko i przyjemnie.
Dziewczyna Ameryki. Jeżeli mam być szczera i subiektywna, to bardziej podobały mi się Pamiętniki Księżniczki
Więcej nie czytałam  |
Chyba nikogo takiego nie ma
Mnie też raczej bradziej podobał sie PK jeśli bym miała wybierać!
Jednak i tak najlepszy był Idol Nastolatek! |
|
 |
Kaja |
Wysłany: Nie 15:30, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
Przeczytałam prawie cały cykl Pamiętników Księżniczki. Nie przeczytałam siódmego... wogóle, czy jest ktoś na forum, kto czytał siódmy tom? Ogólnie seria bardzo fajna, czyta się lekko i przyjemnie.
Dziewczyna Ameryki. Jeżeli mam być szczera i subiektywna, to bardziej podobały mi się Pamiętniki Księżniczki
Więcej nie czytałam  |
|
 |
milak |
Wysłany: Wto 19:33, 16 Maj 2006 Temat postu: |
|
No tak. Dobre rozwiązanie Mnie często przyciąga okładka Jak brzydka, to nie ruszam Ale są wyjątki  |
|
 |
ewulinka |
Wysłany: Nie 10:41, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
A ja odwróciłabym ją i przeczytała streszczenie z tyłu  |
|
 |
Bibliotekarz_Phil |
Wysłany: Nie 10:11, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
Mhm....A ja bym nie sięgnął nawet po książkę o tytule "Gluty z nosa Frankenstaina". A ty?  |
|
 |
ewulinka |
Wysłany: Sob 15:40, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Tak jak nie ocenia się książki po okładce nie ocenia się książki po tytule. Przynjamniej ja tego nie robię. Ale jak mówiłam sweet, fajniuśka, zajefajnioośka i coolasioffka to ona nie jest  |
|
 |
Bibliotekarz_Phil |
Wysłany: Sob 11:41, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Nie wiem - nie czytałem. Ale tytuł chyba nie kłamie ;] |
|
 |
ewulinka |
Wysłany: Pią 19:51, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
sweet, fajniuśka, zajefajnioośka i coolasioffka to ona nie jest...... |
|
 |
Bibliotekarz_Phil |
Wysłany: Pią 18:40, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
Nie czytałem i przeczytać nie mam zamiaru. Same tytuły mnie odstraszają i boję się zerknąć do środka. Niech zgadnę - jest to kolejna powieść o nastolatce i jej problemach - miłosnych głównie, szkolnych pośrednio i tych z rodzicami. Zapewne książka jest sweet, fajniuśka, zajefajnioośka i coolasioffka[i]. Nienawidze takich książek i na sam koniec dodam jeszcze, że takie książki nie powinny nigdy powstać. Dziękuję za uwagę. |
|
 |
tylkoprawda |
Wysłany: Pon 18:00, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
Czytałam niejedna książkę z amberu, i nie były złe.
dorwałam drugi tom dziewczyny ameryki (w bibliotece) jak będę miała doła, to ją przeczytam  |
|
 |
zabijacielka |
Wysłany: Pon 17:09, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja czytałam dużo dobrych książek z wyd. Amber np. )powieści Tolkiena. A co do Meg cabot, to Pamiętnik Księżniczki dobrze i szybko się czyta, lubię ją. |
|
 |
milak |
Wysłany: Pon 16:28, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
Pani Panienka z Okienka napisała, że uważa książki z wydawnictwa Amber za porażkę. Z tego, co wiem, jest zabanowana i chyba (?) mi nie odpisze, ale chcę powiedzieć, że niektóre mają naprawdę dobre. Pisałam już o tym- Diana Wynne Jones. Nie jest moją ulubioną pisarką, ale uważam, że pisała bardzo dobrze i nic do niej nie mam. Ta. Każdy ma swoje zdanie. To jest moje. Trochę mnie to uraziło  |
|
 |
milak |
Wysłany: Pon 16:23, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
Ja stwierdziłam, że nie będę tego czytać i narazie zostaję przy swoim postanowieniu. Pamiętnik księżniczki co prawda przejrzałam, ale nie dokładnie. Jakoś mnie nie wciągnęło...
Pozdrowienia ślę. |
|
 |
ewulinka |
Wysłany: Czw 18:43, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Annis==>A mi się własnie Idol Nastolatek bardziej podobał niż Pamiętniki Księżniczki i Dziewczyny Ameryki razem wzięte (a tak przy okazji dzięki, że posłuchałaś mnie i zarejestrowałaś się na tym forum )
Aislinn==> Właśnie o to chodzi!!  |
|
 |
Annis |
Wysłany: Czw 18:37, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Hmh...książki autorstwa Meg Cabot, zaczęła czytać w 6 klasie podstawówki.Wtedy mi się bardoz podobały, a teraz no coż.Przełożyłam się na książki powiedzmy "bardziej ambitniejsze", i które skłaniały mnie do refleksji.Przyznam się od czasu, do czasu(gdy nie mam co robić)weznę do reki ksiązkę tej autorki i tak w godzinke ją przeczytam...
Co do Pamiętniku Księżniczki, to znudził mi się.Pierwsza książka byc moze była nawet, nawet.Ale dalsze takie sobie.Wkurzalo mnie,że ona w kóło Michael, taki siaki i owaki.Zwariować szło.Moim zdanie są to książki dla takich "dziewczynek"' aczkolwiek czasaem można przeczytać....
Najlepsze z jej dzieł to chyba była seria "Coś tam jeżeli widziałeś zadzwoń"(nie pamiętam) i Posredniczka.Co do Idola Nastolatek, to mi się nie podobał.. |
|
 |
Aislinn |
Wysłany: Czw 17:07, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Czasem też lubię. Chodzi o to by nie ograniczać się jedynie do takich książek. Jak już nie mam czego czytać, albo jest mi smutno i chcę się podbudować, to czytam sobie powieści pani Cabot. |
|
 |
ewulinka |
Wysłany: Czw 15:45, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
No wiesz ja czasem lubie poczytac coś gdzie nie muszę wytężać mózgownicy ^^ |
|
 |
panienka z okienka |
Wysłany: Czw 15:41, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Tylko problem zaczyna się wtedy, gdy autor/autorka pisze w koło Macieju o jednym i tym samym, a w przypadku pani Cabot o niczym.
Zresztą, dla mnie to po prostu nie jest literatura na poziomie. O. Mam pewne wymagania. |
|
 |